Gdy nastąpi oparzenie skóry, liczy się każda minuta. Im szybciej podejmiesz prawidłową reakcję, tym mniejsze ryzyko, że Twoja skóra zostanie poważnie uszkodzona. Jak powinna wyglądać prawidłowo udzielona pierwsza pomoc po oparzeniach? Sprawdź, czy nie popełniasz typowych błędów.

Do oparzenia skóry może dojść nawet przy bardzo krótkim kontakcie z rozgrzanym tłuszczem czy wrzątkiem. Skala urazów, jakie dokonują się pod wpływem wysokiej temperatury, jest uzależniona od wielu czynników. Istotne są m.in.: temperatura substancji parzącej, czas kontaktu substancji parzącej ze skórą, rozległość oparzenia oraz to, jak rana zostanie opatrzona.

Oparzenia. Skuteczna pierwsza pomoc – czyli jaka?

Gdy chodzi o oparzenia, pierwsza pomoc ma kluczowe znaczenie. Im później nadejdzie, tym bardziej wysoka temperatura uszkodzi tkanki skóry. Co zatem trzeba zrobić, aby do tego nie dopuścić? Absolutnie kluczowe jest natychmiastowe schłodzenie miejsca, które zostało oparzone. Do tego nie wystarczy „odcięcie” czynnika parzącego, a więc np. odsunięcie ręki od rozgrzanego garnka. Wysoka temperatura jest „przewodzona” przez skórę znacznie dłużej.

Dlatego podstawową czynnością jest szybkie schłodzenie skóry. Możesz to zrobić, wkładając ją pod kran z chłodną wodą. Szybszym i bardziej komfortowym rozwiązaniem w tej sytuacji są hydrożele i opatrunki hydrożelowe, które chłodzą, a dodatkowo zabezpieczają ranę.  

Pamiętaj, że:

  • wstępne chłodzenie oparzonej skóry, aby przyniosło najlepsze efekty, powinno trwać kilkanaście – kilkadziesiąt minut (najczęściej 15 – 30); wówczas zminimalizujesz ryzyko poważnego uszkodzenia głębszych tkanek i „rozejścia się” oparzenia na większą partię skóry;
  • po zakończeniu chłodzącej kąpieli, warto nadal utrzymywać kojąco niską temperaturę miejsca oparzenia i zabezpieczyć je przed infekcjami. Dlatego najlepszym rozwiązaniem są i łatwo dostępne opatrunki hydrożelowe.

Pierwsza pomoc przy oparzeniu z wykorzystaniem tych opatrunków przebiega sprawnie i prawidłowo. Są bezpieczne i łatwe do nałożenia, zapewniają nawilżenie rany, a przede wszystkim dają kojący chłód. Ponadto są w pełni sterylne i dobrze zabezpieczają oparzenie przed działaniem drobnoustrojów, a także urazami mechanicznymi. Dobrze przylegają do skóry, ale jednocześnie można je bezboleśnie i bezpiecznie usuwać (np. pod chłodną wodą). Dlatego w ostatnich latach to jedna z najczęściej wybieranych metod przez ekspertów.

Pierwsza pomoc w oparzeniach – czego nie możesz zrobić?

Wiesz już, jak powinna wyglądać w praktyce pierwsza pomoc w oparzeniach. Musisz jednocześnie mieć świadomość tego, czego pod żadnym pozorem nie można robić. Pamiętaj, aby:

  • nie usuwać na siłę materiału ubrania, który przylgnął do oparzonej skóry – jeśli tak się stało, najpierw namocz miejsce poparzenia i zobacz, czy po kilku minutach tkanina odejdzie sama; jeśli nie – w oczyszczeniu rany pomóc musi lekarz. Możesz na nią nałożyć kojący hydrożel, który przyniesie ulgę i zapobiegnie rozprzestrzenianiu się poparzenia;
  • nie smarować niczym miejsca oparzenia tuż po wypadku – wówczas rana potrzebuje przede wszystkim schłodzenia, a aplikacja kremów, maści, żelów itp. może tylko pogorszyć jej stan,
  • nie wkładać oparzenia pod lodowatą wodę – pierwsza pomoc przy oparzeniach uwzględnia ich schłodzenie, ale pod chłodną wodą, która nie wywoła szoku termicznego skóry; pomoże jej natomiast powrócić do normalnej temperatury. Najbezpieczniejszą opcją będzie zastąpienie wody opatrunkiem hydrożelowym,
  • nie przekłuwać podskórnych pęcherzy, gdy dojdzie do poparzenia II stopnia – wymagają one osłonięcia np. opatrunkiem hydrożelowym; pęcherze powinny w naturalny sposób się wchłonąć, co zapobiegnie m.in. powstawaniu ran,
  • nie stosować tuż po oparzeniu domowych środków, takich jak białko kurzego jaja – mogą bardziej zaszkodzić (ryzyko infekcji) niż pomóc.

Jeżeli oparzenie jest poważne – jego powierzchnia zajmuje więcej niż 1-2% Twojego ciała i występuje duża bolesność, koniecznie udaj się do lekarza. Być może będziesz potrzebować dodatkowej pomocy.

Oparzenie 3 stopnia – pierwsza pomoc

Gdy nastąpi oparzenie 3 stopnia, pierwsza pomoc udzielona w domowych warunkach nie wystarczy. W takiej sytuacji – zwłaszcza, gdy oparzone miejsce nie boli, skóra przybiera białą, białoszarą lub brunatną barwę – doszło najprawdopodobniej do martwicy tkanek i poważnego uszkodzenia skóry właściwej. Wówczas potrzebna jest szybka pomoc medyczna. Wezwij lekarza lub pogotowie i postępuj zgodnie z otrzymanymi wskazówkami.